spectrumblue/bigstockphoto.com

Jak podaje serwis homebroker.pl, ceny mieszkań w największych polskich miastach zaczynają powoli rosnąć. Indeks Cen Transakcyjnych Home Broker i Open Finance rośnie już kolejny miesiąc i wynosi obecnie 830,61 pkt. Indeks obliczany jest na podstawie dokonywanych transakcji mieszkaniowych przez klientów Home Brokera i Open Finance i odzwierciedla faktyczny wzrost cen nieruchomości mieszkaniowych w największych centrach miejskich kraju.

Z podwyżką cen lokali mieszkaniowych mamy do czynienia oczywiście w Warszawie, gdzie wskaźnik wzrostu wyniósł 3,8 proc. We Wrocławiu mieszkania podrożały o 3,5 proc., a w Krakowie o 1,2 proc. W Łodzi ceny mieszkań zdrożały o ponad 15 proc. Wzrost cen nastąpił także w Bydgoszczy (4,2 proc.) oraz w Lublinie (4,7 proc.). Spośród największych miast Polski Gdańsk i Poznań odnotowały spadek cen nieruchomości mieszkaniowych o odpowiednio 0,8 proc. i 1,3 proc. Największa obniżka cen dotknęła Toruń – aż o 6,1 proc. Aktualna cena za metr kwadratowy w mieście Kopernika wynosi 3943 zł. i jest aż o ponad połowę mniejsza w porównaniu z warszawską ceną mkw. powierzchni.

Najdroższa pod względem średniej ceny za metr kwadratowy jest oczywiście Warszawa ze swoją stawką 7233 zł./mkw. Nieco w tyle za stolicą jest Kraków z kwotą 6357 zł./mkw. na trzecim miejscu znajduje się Wrocław, gdzie cena za mkw. wynosi 5571 zł. Z kwotą powyżej 5 tys. złotych spotkamy się także w Poznaniu – 5458 zł./mkw. Do kwoty 5 tys. zbliżają się Gdańsk (4993 zł./mkw.) oraz Lublin (4743 zł./mkw.). Ceny w Łodzi, Bydgoszczy, Białymstoku i Olsztynie kształtują się na poziomie 4,5 tys./mkw. najtańsze mieszkania znajdziemy w Toruniu, gdzie cena wynosi 3943 zł za metr kwadratowy.

Powyższe dane jednoznacznie wskazują na powolny wzrost cen nieruchomości mieszkaniowych. Okazuje się, że obawy deweloperów dotyczące wzrostu kwoty obowiązkowego wkładu własnego przy kredytach hipotecznych ( z 5 do 10 proc.) i związany z tym spadek cen za mkw. oraz liczby sprzedanych mieszkań były niepotrzebne.