Przez dłuższy czas ceny nieruchomości nieustannie rosły. Wygląda jednak na to, że obecnie, trend ten nieco się odwraca, a ci, którzy czekali na spadek cen, w końcu się doczekali. Z danych opublikowanych przez portal Bankier.pl pochodzących z serwisu Otodom wynika, że w lipcu ceny ofertowe mieszkań w większości miast spadły.

Ostatnie miesiące są trudne dla sprzedających nieruchomości. Wysoka inflacja, cykl podwyżek stóp procentowych (a więc wzrost WIBOR-u), mniejsza dostępność kredytów hipotecznych i ogólny niepokój związany z dalszym rozwojem sytuacji gospodarczej powodują, że popyt na mieszkania spada. Serwis nieruchomości Otodom przedstawił dane, w których widać, że w wielu lokalizacjach sprzedający zaczynają obniżać ceny ofertowe mieszkań.

Od początku roku deweloperzy rozpoczęli budowę ok. 80 tys. mieszkań, czyli o jedną piątą mniej niż w ubiegłym roku. Dane wskazują na słabnącą aktywność sektora nowych mieszkań. Rynek kredytów hipotecznych od lat nie notował tak słabych wyników, jak obecnie. W lipcu udzielonych zostało 9 tys. kredytów hipotecznych na kwotę 2,96 mld zł. Liczba nowych kredytobiorców jest najniższa od 12 lat, a wartość udzielonego finansowania ostatnio była na podobnym poziomie 7 lat temu. Utrudniony dostęp do kredytów hipotecznych, ale także obawy kredytobiorców przed zaciąganiem takich zobowiązań w niepewnych czasach, powodują spadek zainteresowania zakupem nieruchomości, a ten niesie ze sobą oczekiwane od dłuższego czasu obniżki cen. Przynajmniej w niektórych lokalizacjach.

Na rynku pierwotnym spadek cen dotyczy głównie najmniejszych mieszkań. Wyjątek stanowi tutaj Lublin, gdzie ceny ofertowe lokali o powierzchni do 38 mkw. wzrosły miesiąc do miesiąca o 13 procent. W wielu lokalizacjach, jak np. Gdańsk, Kraków, Łódź, Szczecin, a nawet Warszawa w lipcu odnotowano spadek cen kawalerek w porównaniu z poprzednim miesiącem. W ujęciu rok do roku na większości rynków ceny jednak wzrosły i są to przeważnie podwyżki dwucyfrowe. Warto przypomnieć, że ceny ofertowe to ceny widniejące w ogłoszeniach o sprzedaży nieruchomości, które zwykle różnią się od cen transakcyjnych, czyli tych, za które nieruchomość rzeczywiście została sprzedana. Jedynie w Warszawie na rynku deweloperskim w lipcu br. nie odnotowano wzrostu cen ofertowych w porównaniu z czerwcem.

Porównując ceny ofertowe na rynku wtórnym w czerwcu i w lipcu br. widzimy, że w większości miast nastąpiły niewielkie podwyżki. Spadek cen w segmencie mieszkań największych, o powierzchni między 60 a 90 mkw., miał miejsce jedynie w Gdańsku i Lublinie, stabilizację cen odnotowano w Krakowie. Kawalerki o powierzchni do 38 mkw. w lipcu wystawiane były po cenach niższych niż w czerwcu w Krakowie, Lublinie, Łodzi i Warszawie. Średniej wielkości mieszkania, czyli między 38 a 60 mkw., podrożały w Katowicach, Warszawie i Wrocławiu. W Krakowie i Łodzi lipcowe ceny nie różniły się od tych z czerwca, a w pozostałych dużych miastach nastąpiły niewielkie spadki cen ofertowych. W ujęciu rocznym z przedstawionych danych dotyczących nieruchomości z rynku wtórnego wynika, że ceny ofertowe we wszystkich miastach wzrosły od kilku do kilkunastu procent i dotyczy to wszystkich segmentów rynku.