Podatek katastralny – co mógłby zmienić na rynku mieszkaniowym?

Dodane dnia 25 lis 2023 w kategorii Domy i mieszkania, Grunty, Nieruchomości komercyjne, Rynek nieruchomości | 0 komentarzy

Co jakiś czas mówi się o wprowadzeniu w Polsce podatku katastralnego, który miałby zastąpić podatek od nieruchomości. Obawiają się go właściciele domów i mieszkań, szczególnie tych o wysokiej wartości. W ich przypadku nowy podatek wiązałby się z dużo większym obciążeniem.

Na początku warto zaznaczyć, że na ten moment nie są prowadzone żadne prace legislacyjne, które miałyby skutkować wprowadzeniem podatku katastralnego w naszym kraju. Jest to jednak rozwiązanie stosowane w wielu krajach europejskich, więc nie należy wykluczać, że i w Polsce może ono zacząć obowiązywać w przyszłości.

Czym jest podatek katastralny?

Podatek katastralny płacą właściciele nieruchomości, czyli mieszkań, domów czy lokali użytkowych. Wysokość daniny, którą trzeba by było zapłacić, jest uzależniona od wartości posiadanej nieruchomości. Zazwyczaj wynosi ona 1 – 2 proc., co oznacza, że np. za mieszkanie warte 600 tys. zł podatek wyniósłby 6 – 12 tys. zł. Z kolei przy domu, którego cena wynosi np. 1,5 mln zł, danina wzrosłaby do 15 – 30 tys. zł. Przy obecnych stawkach podatku od nieruchomości różnica byłaby naprawdę duża na niekorzyść tych, którzy mieliby płacić podatek katastralny.

Podatek katastralny a podatek od nieruchomości

Wysokość podatku od nieruchomości, który aktualnie obowiązuje, zależy od powierzchni lokum i jego przeznaczenia. Z kolei podatek katastralny wylicza się od wartości nieruchomości, na którą wpływa: lokalizacja, stan techniczny, stan prawny, forma zabudowy oraz rozkład pomieszczeń.

Podatek katastralny – jak mógłby wpłynąć na rynek mieszkaniowy?

Wprowadzenia podatku katastralnego najbardziej obawiają się ci, którzy posiadają najdroższe nieruchomości. To dla nich obciążenie byłoby bowiem największe. W najtrudniejszej sytuacji byłyby osoby, które mają ulokowany spory majątek w nieruchomościach, ale ich dochody nie są wysokie (np. emeryci).

Podatek katastralny wpłynąłby również na rynek najmu. Z dużym prawdopodobieństwem właściciele nieruchomości przerzuciliby nowe obciążenie na najemców, czyli wzrosłyby średnie czynsze. Z drugiej strony jednak ta danina mogłaby wpływać zniechęcająco na osoby, które rozważają kupno nieruchomości. W obawie przed płaceniem nawet kilkudziesięciu tysięcy złotych na rzecz samorządu mogą decydować się na kontynuację wynajmu.

Podatek katastralny w największym stopniu uderzyłby w najbogatszych. To takie osoby najczęściej inwestują w nieruchomości w celach spekulacyjnych, więc nowe obciążenie mogłoby ograniczyć takie praktyki.

Taka danina to również ogrom pracy dla samorządów, które musiałyby uporządkować kwestie związane z własnością nieruchomości, a później na bieżąco obsługiwać płatności.

Na razie nie ma jednak przesłanek, które mogłyby świadczyć o wprowadzeniu podatku katastralnego i warto pamiętać, że mitem jest, że Polska jako kraj członkowski Unii Europejskiej ma taki obowiązek.

Tagi:

Dodaj komentarz