Jak demografia zmieni rynek mieszkaniowy

Dodane dnia 15 cze 2021 w kategorii Rynek nieruchomości | 0 komentarzy

Demografia to jeden z czynników kształtujących rynek nieruchomości. Mimo że obecnie jego wpływ nie jest jeszcze bardzo widoczny na polskim rynku, już za kilka lat może zyskać na znaczeniu – według danych GUS liczba ludności kraju ma wynosić mniej niż 35 milionów.

Mieszkania dla seniorów

Obecne prognozy demograficzne nie kształtują się dla Polski optymistycznie – w ciągu 30 lat liczba ludności ma zmniejszyć się o 10 procent.
Wydłużenie przeciętnej długości życia, spadek dzietności i migracja zarobkowa to główne przyczyny depopulacji kraju, a w efekcie zmian na rynku nieruchomości. Starzenie się społeczeństwa nie musi przynieść jednak jedynie spadku popytu, ale może poskutkować popularyzacją nowego typu nieruchomości, który już teraz w Stanach Zjednoczonych cieszy się dużą popularnością — budownictwa przystosowanego do potrzeb osób po 65 roku życia.

Mieszkania przystosowane dla seniorów to lokale bez barier architektonicznych, zapewniające podwyższony komfort, a niejednokrotnie także wsparcie specjalistów.

Już w 2020 roku na wspieranie osób starszych w miejscach zamieszkania Unia Europejska przeznaczyła 700 mln euro.

Czy zatrzymanie depopulacji jest możliwe?

Duży wpływ na demografie państw mają również ruchy migracyjne. W Polsce imigrantów zarobkowych przybywa, jednak nadal liczba cudzoziemców, którzy planują zostać tu na stałe, nie ma dużego wpływu na zachodzące zjawiska.

Zatrzymać mogą to jednak zmiany na rynku pracy. Jeżeli pensje w Polsce nadal rosnąć będą w obecnym tempie, kilkanaście razy szybciej niż wynosi unijna średnia, oczekiwać można odwrócenia tendencji depopulacyjnej – powrotu polskich migrantów zarobkowych zza granic Polski oraz zwiększenia liczby cudzoziemców, którzy chcą osiedlić się w kraju na stałe.

Nie zmieni to jednak tendencji do gromadzenia się ludności w obrębie dużych aglomeracji (Warszawy, Gdańska, Krakowa, Poznania oraz Wrocławia), które zapewniają największe perspektywy zawodowe oraz najwyższy poziom życia.

Mimo że zmiany zachodzić będą w ciągu kilkudziesięciu lat, prognozy warto wziąć pod uwagę, inwestując w mieszkania także obecnie.

Inwestycja w nieruchomość może opłacić się na emeryturze

Mniej osób w wieku produkcyjnym oznacza mniej środków na wypłacanie emerytur. W efekcie wysokość świadczeń obecnych dwudziestolatków ma wynosić jedynie 38,6 procent ich ostatniej pensji.

W takiej sytuacji długoterminową inwestycją, która zyski przyniesie także na emeryturze, mogą okazać się nieruchomości na wynajem. Kluczowy jest jednak wybór odpowiedniej, rozwijającej się lokalizacji.

Niewielka emerytura może spowodować także zwiększoną popularność rent dożywotnich.

Analizując rynek nieruchomości pod kątem demografii, nie można zapomnieć również o jego specyfice – część sektora to budownictwo z lat przedwojennych oraz międzywojennych. Co więcej, obecnie na rynku brakuje kilku milionów mieszkań i wiele osób żyje w przeludnionych lokalach.

W efekcie chęć zwiększenia komfortu mieszkania może utrzymać popyt na mieszkania na wysokim poziomie przez dłuższy, niż wskazują na to czynniki demograficzne, czas.

Tagi:

Dodaj komentarz