Polacy zaczynają narzekać na ceny mieszkań

Dodane dnia 5 sie 2021 w kategorii Domy i mieszkania, Rynek nieruchomości | 0 komentarzy

Z analizy „Think Forward Initiative”, która została przeprowadzona przez IPSOS wynika, że prawie co trzeci Polak boryka się z problemem spłaty kredytu zaciągniętego na mieszkanie. Jakie wnioski zostały jeszcze wysnute po publikacji reszty wyników?

W badaniu zleconym przed grupę ING we współpracy z Deloitte, Dimension Data, CEPR, Dell/EMC i Amazon Web Services biorą udział eksperci z branży technologicznej i finansowej oraz naukowcy i regulatorzy. Zadaniem projektu jest przekucie nabytej wiedzy w działanie oraz wsparcie konsumentów, którzy będą podejmować ważne wybory finansowe. Analizę przeprowadzono w ośmiu krajach: Hiszpanii, Belgii, Niemczech, Austrii, Rumunii, Polsce, Holandii i Turcji.

Według informacji Alebank.pl 70 proc. respondentów ww. badania uważa, że wysokość cen za wynajem czy zakup mieszkania w Polsce jest zawyżona. To samo tyczy się wartości rynkowej domów i działek budowlanych. Tak duże zainteresowanie nieruchomościami jest związane z pandemią koronawirusa, która wprowadziła nowy trend na inwestowanie oszczędności. Nieopłacalne lokaty bankowe, które są właściwie nieoprocentowane, doprowadziły do ogromnego popytu i maksymalnego wywindowana cen. Jednak na zakup gotówkowy, bez kredytu mogą sobie pozwolić jedynie najbogatsi.

Niestety ankietowani nie są optymistami i stwierdzili, iż ceny nieruchomości na przestrzeni następnych kilku miesięcy jeszcze bardziej pójdą w górę. Dla wielu młodych Polaków w przedziale wiekowym 18 – 24 lata, jest to główna bariera uniemożliwiająca zakup własnego M i dlatego też są zmuszeni do wybierania opcji wynajmu. Taka kolej rzeczy ma miejsce również przez to, iż wzrost wynagrodzeń nie jest adekwatny do rosnących wartości mieszkań, przez co są one poza zasięgiem dla przeciętnego nabywcy. Średnia cena transakcji zakupu nieruchomości od 2018 roku niezmiennie wzrasta, podczas gdy siła nabywcza spada. W opinii 59 proc. biorących udział w badaniu, w niedalekiej przyszłości sytuacja nie ulegnie poprawie, a co gorsza w czasie najbliższych trzech lat młodzi ludzie nie będą w stanie kupić wymarzonego mieszkania. Ci, którzy mimo przeciwności losu chcą nabyć nieruchomość, zrobią to głównie z chęci zmiany miejsca zamieszkania lub polepszenia warunków mieszkaniowych. Część osób pokusi się także o kupno w celu zainwestowania swoich oszczędności, posiadania dodatkowego dochodu lub po prostu chęci zabezpieczenia na tzw. stare lata. Niestety przy rosnących cenach nieruchomości, aż 50 proc. potencjalnych nabywców, która zamierza kupić nieruchomość w ciągu roku, jest zmuszona wziąć kredyt hipoteczny wraz z partnerem lub inną osobą. W dużej mierze sytuacja ta dotyczy ludzi młodych oraz w średnim wieku.

Obawy co do przyszłości mają także osoby, które wynajmują mieszkanie lub już spłacają kredyt. Aż 42 proc. ankietowanych jest niepewna, czy w czasie najbliższych sześciu miesięcy uda im się opłacić czynsz albo ratę pożyczki. Jest to znacząca liczba, gdyż jedynie 49 proc. Polaków żyje w nieruchomościach, które nie są obarczone kredytem hipotecznym.

Tagi:

Dodaj komentarz