Co zamiast MdM?

Dodane dnia 20 sty 2016 w kategorii Wiadomości | 0 komentarzy

Mieszkanie dla Młodych

Wprowadzone w zeszłym roku istotne zmiany w rządowym programie Mieszkanie dla Młodych znacząco wpłynęły na wzrost jego popularności. Najdobitniej świadczy o tym kwota zarezerwowanych już na ten rok pieniędzy z puli – ponad 700 milionów złotych, co stanowi ponad połowę tegorocznej puli środków przeznaczonych na dofinansowanie zakupu mieszkania. Motorem napędowym było bezsprzecznie dopuszczenie do programu mieszkań pochodzących z ryku wtórnego, co otworzyło drzwi do nabycia własnego lokum zwłaszcza mieszkańcom mniejszych miejscowości, w których rynek deweloperski praktycznie nie istnieje.

Rekordowe zainteresowanie dopłatami budzi obawy co do szybkiego wyczerpania środków z puli na obecny rok. Wszyscy zainteresowani przystąpieniem do programu Mieszkanie dla Młodych powinni się pośpieszyć. Jak się okazuje, rządowa inicjatywa potrwa tylko do końca 2018 roku. Wiceminister infrastruktury i budownictwa, Kazimierz Smoliński, zapowiedział, że po 2018 roku program Mieszkanie dla Młodych przestanie funkcjonować. W jego miejsce ma się pojawić inna opcja. Mowa o Narodowym Programie Budowy Mieszkań. Jego założenia nie są jeszcze znane, ale wiadomo, że rząd jest w trakcie prac nad ustawą o kasach oszczędnościowo-budowlanych, które mają być miejscem przechowywania zaoszczędzonych środków, które można następnie wydać na zakup mieszkania, wkład własny czy remont itp. Kasy oszczędnościowo-budowlane doskonale sprawdzają się w krajach europejskich. System kas funkcjonuje w prosty sposób: klient wpłaca na konto środki pieniężne, a państwo przyznaje premię mieszkaniową w wysokości 15 proc. od zgromadzonych w danym roku oszczędności. Następnie kasy udzielają kredytów mieszkaniowych. Warunkiem przyznania kredytu jest posiadanie wkładu oszczędnościowego.

To nowe rozwiązanie może być pomocne zwłaszcza dla tych, którzy nie posiadają pełnej kwoty środków potrzebnych na wkład własny (obecnie 15 proc.) czy remont zakupionego mieszkania. Jednak ideą przewodnią kas ma być nauczenie oszczędzania, które jest niezwykle ważne przy zakupie oraz urządzaniu nieruchomości, a także w innych sprawach, nie tylko tych związanych z rynkiem nieruchomości.

Według rządowych założeń kasy oszczędnościowo-budowlane miałyby działać na podstawie prawa bankowego. Pieczę nad ich prawidłowym funkcjonowaniem będą sprawować: Komisja Nadzoru Finansowego oraz Bank Gospodarstwa Krajowego. Wysokość oprocentowania wkładu oraz kredytu miałyby być stałe, a oprocentowanie kredytu nie wyższe od oprocentowania wkładu o więcej niż 3 punkty procentowe. Szczegóły nowego projektu mają zostać ujawnione w ciągu najbliższych miesięcy.

Tagi: ,

Dodaj komentarz