Od lat mówi się o obniżeniu cen nieruchomości na rynku mieszkaniowym i budowie mieszkań dostępnych dla osób z ograniczonym budżetem. Przedstawiciele firmy Jones Lang LaSalle Incorporated (JLL), która świadczy kompleksowe usługi na rynku nieruchomości, uważają, że mają na to pomysł, a wręcz podpowiadają rządowi gotowe rozwiązanie. Sposobem na poprawę sytuacji wielu Polaków miałoby być utworzenie Mieszkaniowego Funduszu Wieczystego, dzięki któremu mieszkania byłyby nawet o 40% tańsze. O co dokładnie chodzi?

Mieszkaniowy Fundusz Wieczysty sposobem na tanie mieszkania

Pomysł firmy JLL polega na budowie tanich lokali na wynajem ze środków Mieszkaniowego Funduszu Wieczystego. Dzięki temu byłyby tańsze o nawet 25-40%. Według autorów pomysłu skorzystanie z tego rozwiązania pozwoliłoby na obniżkę czynszu z 4,5-6 tys. zł do około 3,5 tys. zł (na przykładzie stolicy).

Jak miałby działać Mieszkaniowy Fundusz Wieczysty?

Mieszkaniowy Fundusz Wieczysty miałyby być podmiotem zależnym od Skarbu Państwa, który zapewniałby stabilizację finansową przy realizowanych inwestycjach. Z czasem miałyby również zarządzać całym programem.

Według regioDOM w proponowanym rozwiązaniu struktura finansowania zakłada nietypowe podejście do obsługi kosztów długu. Koszty operacyjne i finansowania pokrywałby najemca, a sam nominał długu byłby rolowany wieczyście.

Szacowane efekty wdrożenia pomysłu JLL

Efektem wdrożenia tego pomysłu miałaby być budowa około 500 tys. mieszkań w 25 lat, co pozwoliłoby zaspokoić potrzeby mieszkaniowe naszego kraju. Kolejne rządowe pomysły, takie jak dopłaty do kredytów, nie przybliżały do realizacji celów i jak na razie nie mówi się o kolejnym tego typu wdrożeniu.

Coraz częściej poruszaną kwestią jest wsparcie budownictwa społecznego. To właśnie dzięki lokalom z niskim czynszem można uzupełnić braki. Według zapowiedzi rząd będzie w stanie przeznaczyć na ten cel nawet 5 mld zł, co przełoży się na powstanie około 20 tys. mieszkań. Tymczasem zapotrzebowanie wynosi nawet do 2 mln nieruchomości. Aktualne tempo, które przynosiło 3,5 tys. lokali rocznie, jest niewystarczające. Realizacja wspomnianego celu zajęłaby nawet ponad pół wieku. W takim czasie zapotrzebowanie na lokale może się diametralnie zmienić w związku z niżem demograficznym

Cel: uwolnić pustostany

Rząd ma na celu nie tylko wdrożenie rozwiązań, dzięki którym możliwe będzie wybudowanie nowych mieszkań. Trwają prace nad systemem, który dałyby gminom wystarczające zasoby finansowe do przeprowadzania remontów w należących do nich pustostanach. Same gminy już prowadzą działania, korzystając z różnych lokalnych programów, dzięki którym tego typu lokale są doprowadzane do stanu użyteczności.

Przykładem takiego programu jest Lokal za remont w Kielcach. Polega na tym, że najemca pustostanu przeprowadza remont, aby dostosować mieszkanie do potrzeb, a następnie, przez okres do 5 lat, może odliczać swoje wydatki od czynszu. W praktyce w tym czasie może w ogóle nie płacić tego czynszu, a jedynie pokrywać koszty mediów.