PODSUMOWANIE:
Ekologiczne certyfikaty, takie jak LEED czy BREEAM, stają się coraz bardziej popularne wśród polskich deweloperów. Potwierdzają one zgodność budynków z zasadami zrównoważonego rozwoju, które oferują korzyści mieszkańcom, takie jak niższe koszty eksploatacji i większy komfort. |
Jeszcze do niedawna ekologiczne certyfikaty kojarzyły się głównie z nowoczesnymi biurowcami i inwestycjami komercyjnymi. Dziś jednak coraz częściej trafiają również do świata mieszkań. Deweloperzy zaczynają sięgać po międzynarodowe systemy oceny budynków, takie jak LEED czy BREEAM, które potwierdzają, że dana inwestycja została zaprojektowana i zbudowana w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju. Czy to chwilowy trend czy przyszłość całej branży?
Certyfikaty ekologiczne to systemy oceny jakości budynków pod kątem ich wpływu na środowisko, komfort życia mieszkańców i efektywność użytkowania. Najbardziej rozpoznawalne to LEED (z USA) i BREEAM (z Wielkiej Brytanii).
LEED ocenia m.in. zużycie energii, jakość powietrza w budynku, dobór materiałów i lokalizację inwestycji. BREEAM z kolei kładzie duży nacisk na zarządzanie odpadami, dostępność transportu publicznego, bioróżnorodność otoczenia i zdrowie mieszkańców. W obu systemach można zdobyć certyfikat na różnych poziomach – od podstawowego po najwyższy, który oznacza maksymalne spełnienie ekologicznych kryteriów.
Jakie korzyści z certyfikatu mają mieszkańcy?
Z perspektywy osoby kupującej mieszkanie, zielona certyfikacja to coś więcej niż ładny znaczek na folderze reklamowym. Przede wszystkim oznacza:
- niższe koszty eksploatacji, dzięki lepszej izolacji i energooszczędnym technologiom,
- większy komfort życia, czyli lepsze nasłonecznienie, czystsze powietrze, więcej zieleni,
- ergonomicznie zaprojektowane przestrzenie, z myślą o wygodzie codziennego użytkowania,
- większą wartość nieruchomości w przyszłości – coraz więcej osób szuka mieszkań, które „pracują” na swój standard nie tylko przy odbiorze kluczy, ale przez całe lata.
Dodatkowo wiele certyfikowanych osiedli stawia na nowoczesne rozwiązania, jak np. panele fotowoltaiczne, zielone dachy, retencję wody opadowej, ładowarki do samochodów elektrycznych czy udogodnienia dla rowerzystów.
Czy certyfikowane mieszkania są droższe? To mit
Jednym z najczęściej powtarzanych mitów jest przekonanie, że certyfikowane mieszkania muszą być dużo droższe. Tymczasem w praktyce, dodatkowe koszty związane z uzyskaniem certyfikatu często zwracają się w postaci niższych opłat za media czy większej trwałości budynku. Coraz więcej deweloperów traktuje zieloną certyfikację jako inwestycję – nie tylko w jakość swojej oferty, ale i w dobre relacje z klientami.
Ekologiczne budownictwo stało się normą
Zielone budownictwo przestało być już ekstrawagancją, a staje się normą. Klienci coraz częściej pytają o kwestie ekologiczne, a miasta stawiają na zrównoważoną urbanistykę. Pojawiają się też nowe, lokalne inicjatywy, jak choćby certyfikat „Zielony Dom”, który promuje proekologiczne rozwiązania w polskich inwestycjach.
Nowoczesne budownictwo nie polega już tylko na tym, by postawić blok i sprzedać mieszkania. Dziś liczy się także to, czy inwestycja dobrze wpisuje się w otoczenie, czy mieszkańcy mogą żyć bez samochodu i czy projekt wspiera aktywność lokalnej społeczności.
Tagi: budownictwo i ekologia
Najnowsze komentarze