Rekomendacja T

Dodane dnia 21 wrz 2016 w kategorii Nieruchomości - słownik | 0 komentarzy

Stojąc na straży stabilności rynku finansowego w Polsce, Komisja Nadzoru Finansowego przekazała bankom zbiór dobrych praktyk, które mają ułatwić zarządzanie ryzykiem w odniesieniu do ekspozycji kredytowych. Część wspomnianych dobrych praktyk zawiera się w rekomendacji T, które dotyczą kredytów konsumpcyjnych. Na czym polega rekomendacja T i jakie rodzi konsekwencje dla kredytobiorców?

Co to jest rekomendacja T?

Zanim nastąpił kryzys finansowy w 2007 roku, banki bez większych przeszkód udzielały kredytów w wysokości przewyższającej wartość nieruchomości, a osoby ubiegające się o kredyt mogły go zaciągnąć w dowolnej walucie. Szybko doprowadziło to do problemów ze spłatą zobowiązań, a banki musiały się mierzyć z tzw. kredytami straconymi. By uniknąć tego rodzaju sytuacji w przyszłości, Komisja Nadzoru Finansowego opracowała rekomendację T. Zawiera ona zbiór zasad, których głównym celem jest zapobieganie nadmiernemu zadłużeniu kredytobiorców. Co to oznacza w praktyce?

Główne założenia rekomendacji T

Zgodnie z zasadami zaproponowanymi przez KNF, osoby ubiegające się o kredyt konsumpcyjny muszą zostać skrupulatnie zbadane pod kątem zdolności kredytowej. Bank wykorzystuje w tym celu wskaźnik DTI (z ang. debt to income), czyli stosunek sumy zobowiązań do dochodu netto. Według znowelizowanej wersji rekomendacji T nie istnieją ograniczenia dotyczące wysokości raty kredytu w stosunku do dochodu kredytobiorcy. Bank ustala tę granicę we własnym zakresie, jednak decyzja ta musi zostać zatwierdzona przez jego radę nadzorczą. Zgodnie z założeniami rekomendacji T instytucje bankowe mogą stosować uproszczone metody oceny zdolności kredytowej. Jest to możliwe w sytuacji, kiedy kwota kredytu nie przekracza czterokrotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw. Dodatkowo premiowani mogą być klienci banku z dłuższym stażem. Ci, którzy korzystają z jego usług przez co najmniej 6 miesięcy mogą liczyć na uproszczone zasady ubiegania się o kredyt w wysokości sześciokrotności przeciętnego wynagrodzenia, zaś klienci z rocznym stażem – dwunastokrotności przeciętnego wynagrodzenia w sektorze przedsiębiorstw.

Dodaj komentarz