I kwartał 2019 – na rynku mieszkaniowym ciągle hossa

Dodane dnia 29 kwi 2019 w kategorii Domy i mieszkania, Rynek nieruchomości | 0 komentarzy

budowa

Dobiega końca I kwartał roku, jest to więc idealny moment na podsumowanie sytuacji na rynku nieruchomości w tym okresie. Dane wskazują na to, że hossa cały czas się utrzymuje, a ceny rosną.

Ceny rosną, ale popyt też

Mieszkania w najlepszych lokalizacjach rozchodzą się jak świeże bułeczki, mimo że ich ceny osiągnęły już zawrotne wartości. Deweloperzy zmuszeni byli do podniesienia cen z uwagi na cały czas rosnące ceny materiałów budowlanych, a w efekcie – wyższe koszty inwestycji. Na największych rynkach w kraju – w Warszawie, Trójmieście, Krakowie, Poznaniu i Wrocławiu, popyt cały czas jest wysoki, a ceny wydają się niestraszne dla kupujących.

Zeszły rok był okresem rekordowych wzrostów cen, a wpływ na to miało kilka czynników. Deweloperzy musieli się bowiem zmierzyć z wyższymi kosztami materiałów budowlanych i wykonawstwa, rosły także ceny gruntów, co przekładało się bezpośrednio na większe wydatki po ich stronie. Rekompensowali to sobie wyższymi cenami nieruchomości, jednak jak pokazują dane, widać wyhamowanie sprzedaży.

Ceny cały czas rosną i są wyższe w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku. Jednocześnie jednak widać spadek sprzedaży lokali wśród deweloperów. Eksperci prognozują, że wkrótce deweloperzy będą zmuszeni do ponownej wyceny swoich ofert, ponieważ ceny, które obecnie dyktuje rynek są już dla wielu kupujących zaporowe.

Zgodnie z danymi Głównego Urzędu Statystycznego w styczniu tego roku do użytku oddano więcej mieszkań niż rok wcześniej. Należy jednak pamiętać, że były to lokale, których budowa rozpoczęła się jeszcze w 2017 roku. Widać natomiast, że spadała liczba rozpoczynanych inwestycji. W styczniu tego roku liczba mieszkań, których budowę rozpoczęto spadła o 3,6 % w stosunku do analogicznego okresu poprzedniego roku.

Na rynek nieruchomości wpływ ma również sytuacja na rynku kredytów hipotecznych. A wniosków o te produkty w I kwartale roku złożono więcej niż rok temu. Zgodnie z danymi BIK w marcu wartość składanych wniosków o kredyt hipoteczny była wyższa o 26 % niż w marcu 2018. Wynik ten robi wrażanie biorąc pod uwagę, że w zeszłym roku wartość wypłaconych kredytów była najwyższa od 10 lat. Sprzyjają temu utrzymujące się na niskim poziomie stopy procentowe. Z jednak strony powodują, że koszty kredytów hipotecznych są niższe, z drugiej zyski z lokat bankowych znikome. Kupowanie nieruchomości stało się więc alternatywą dla inwestorów, którzy byli jednym z czynników napędzających rynek w ciągu ostatnich dwóch lat. Trzeba jednak pamiętać, że wyższa wartość udzielanych kredytów to skutek rosnących cen mieszkań. Kupujący zmuszeni się bowiem zadłużać się na wyższe kwoty.

Obserwuje się również ogólnie sprzyjające warunki gospodarcze. Dobra koniunktura i rosnące wynagrodzenia Polaków skutkują kupowaniem przez nich coraz nieruchomości nie tylko w celach mieszkaniowych, ale także w inwestycyjnych. Cały czas jednak trzeba pamiętać, że deweloperzy w ostatnich miesiącach odnotowują zmniejszoną sprzedaż lokali. Część ekspertów zwiastuje koniec hossy na rynku, jednak dopiero kolejne kwartały pokażą, jak rosnące ceny wpłyną na rynek.

Tagi:

Dodaj komentarz