Czy w 2020 możliwy jest spadek cen mieszkań?

Dodane dnia 30 sty 2020 w kategorii Domy i mieszkania, Rynek nieruchomości | 0 komentarzy

Ostatnia tendencja do wzrostu cen mieszkań była dość niepokojąca dla osób, które planują zakupić swoje „cztery kąty”. Od ponad 2 lat oferty dla kupujących są coraz mniej korzystne. Wielu specjalistów twierdzi natomiast, że sytuacja nie ulegnie w najbliższym czasie poprawie. Mimo wszystko warto zastanowić się czy mają oni rację. A może jednak jest szansa na to, aby ceny mieszkań zaczęły spadać w 2020 roku?

Aktualne ceny mieszkań w większych miastach

Fakt, że w za metr kwadratowy w Warszawie, Gdańsku, Wrocławiu, Poznaniu bądź Krakowie trzeba zapłacić od 8 do 11 tysięcy złotych jest przerażający. Pytanie – kogo na to stać? Mediana zarobków Polaków w 2018 roku, według danych z GUS, wynosiła 4094,98 złotych brutto. Przy tych danych ceny mieszkań są po prostu powalające. Większość polskich pracowników będzie musiała pracować na zakup nieruchomości około 43 lat! Chyba, że coś się zmieni.

Spadek cen mieszkań – czynniki

Choć wszyscy wokół krzyczą, że ceny mieszkań wciąż będą rosły, warto zastanowić się jakie ewentualne czynniki mogą ten wzrost zahamować. Aby to zrobić, należy przyjrzeć się m.in. aktualnej sytuacji na rynku kredytów hipotecznych. Jak ona wygląda?

Popyt kształtuje podaż i ceny. To dość znana prawda. Jeżeli chętnych na mieszkania będzie mniej niż oferowanych nieruchomości – ceny zaczną spadać. A może tak się zdarzyć, ponieważ pod koniec 2020 roku polskie banki mają w planach zaostrzenie warunków dotyczących udzielania kredytów na mieszkania. Jeszcze dokładniej analizowana będzie zdolność kredytowa. Przewiduje się również wzrost inflacji, która może znacząco wpłynąć na wysokość oprocentowania produktów bankowych. To spowoduje, że trudniej będzie osiągnąć ów wymagany próg zdolności kredytowej. Wielu starających się o kredyt dostanie zatem decyzję odmowną. Bez pożyczonych pieniędzy większość Polaków będzie musiało zrezygnować z zakupu mieszkania.

Co jeszcze może się wydarzyć?

Brak chętnych na zakup mieszkania może wynikać również z niżu demograficznego. Polska jest krajem, w którym przeważa ilość starszych osób. Niewielki przyrost naturalny może być zatem przyczyną zmniejszenia liczby osób w kraju w przyszłości. Przewiduje się, że spadek ludności zamieszkującej Polskę może wynieść nawet około 2,8 miliona! Mniej ludzi to natomiast mniej kupujących.

Obniżki i wzrost cen jednocześnie?

Mieszkanie prawdopodobnie będzie można kupić taniej, ale w mało atrakcyjnych dzielnicach. Młodzi ludzie zazwyczaj szukają nieruchomości w okolicy, która jest w stanie im coś zaoferować. Niski popyt spowoduje zatem spadek cen. Jednocześnie w ciekawych, rozwijających się częściach miasta popyt wzrośnie, powodując jednocześnie gwałtowny wzrost cen za metr kwadratowy.

Ciężko ocenić jak będzie wyglądała sytuacja na rynku mieszkaniowym za parę miesięcy. Jedno jest jednak pewne – jeżeli ktoś zamierza starać się o kredyt hipoteczny to warto by zrobił to jak najszybciej. Planowane pod koniec 2020 roku zmiany w warunkach udzielania pożyczek mogą bowiem pokrzyżować plany wielu kupującym.

Tagi:

Dodaj komentarz